Doświadczeni poszukiwacze przepisów na regionalne potrawy wiedzą, że aby dotrzeć do tych najlepszych, trzeba zaprzyjaźnić się z babcią i jej koleżankami. Odwiedzać nie tylko w dniu jej święta, lecz przy każdej nadarzającej się okazji i pomagać w kuchni. Bo tak robi dobry wnuczek i wnuczka, ale tak też robią wszyscy miłośnicy tradycyjnej kuchni. Niestety nie zawsze mamy taką możliwość, co wtedy? To smutne, lecz babcię i jej notatki skrywane na dnie kuchennej szuflady, zastąpił dziś internet. Może to znak czasów, może pogoń za nowoczesnością, a może zwyczajna ludzka wygoda. Pozostaje mieć nadzieję, że to, co znajdujemy w sieci, umieścił kiedyś wnuczek, który wyszperał sprawdzone babcine przepisy. A może zrobiła to sama babcia, chcąc nadać swojej kuchni posmak czegoś nieśmiertelnego, co będzie trwało znacznie dłużej niż ona sama.
Karczma Bartbo i kuchnia regionalna
Nie inaczej było z Karczmą Bartbo w Butrynach. Zaczęło się od rozmów z babciami, mamami, siostrami i sąsiadkami, a nawet sąsiadami. Każdy mógł przecież nieść w swojej pamięci skrawki kulinarnego dziedzictwa. Szybko okazało się, że choć pamięć zbiorowa przechowuje podobne kulinarne pomysły, to łączy je ze sobą jedynie nazwa. Jeśli przyjrzeć się szczegółom przepisów na te same dania, pojawiają się różnice i są to różnice znaczące. Nie wynikają one jedynie z faktu, że każdy, kto gotuje, rozwija w sposób twórczy rodzinne przepisy. Region, w którym znajduje się Karczma, to tygiel kulturowy Warmii, Mazur i Mazowsza z domieszką Podlasia. Dlatego w wielu przypadkach potrzebne jest coś w rodzaju wspólnego mianownika i tym właśnie okazała się wiedza z internetu.
Gotuj i próbuj
Choć nawet w cyfrowej kuchni, pojawiają się różne wersje tych samych dań. I co wtedy – zapytasz czytelniku… Nie przejmuj się, kuchnia jest przecież miejscem, w którym można próbować i bawić się smakami. Podobnie zrobiła ekipa Karczmy Bartbo. Gdy zapytali o przepis na tradycyjne Warmińskie Plince z pomoćką, dostali kilkanaście różnych. Trzeba było spotkać się po pracy i sprawdzić każdy z nich. Dopiero wtedy znaleźli ten, który uznali za wart powielania. Innym Przykładem jest Karmuszka – czyli bardzo syta zupa, przygotowywana między innymi z mielonej wieprzowiny. W wersji z Karczmy Bartbo, mięso mielone zastąpiono całymi kawałkami, klienci lubią wiedzieć, co jedzą. Właśnie tak, do karty dań trafiają potrawy regionalne. Ich skład jest często efektem poszukiwań, rozmów i kompromisów. Co daje też okazję do zabawy kuchenną różnorodnością.
Produkty
Kolejnym filarem regionalnej kuchni, są lokalne produkty. Właśnie w tym tkwi prawdziwa siła oryginalnego smaku. Dlatego do Karczmy w Butrynach trafia to, z czym najlepiej kojarzona jest Warmia. Warzywa i owoce od rolników mieszkających w pobliżu, mięso od producenta z Biskupca, Kasze ze Szczytna, natomiast pieczywo z Olsztyna. Tylko w ten sposób można mieć pewność co do jakości produktów. Ważny jest też aspekt mikroekonomiczny. Kupując u sąsiadów, wspierasz swój region i dajesz pracę.
Smacznego
Na mapie kulinarnych podróży, warto zaznaczyć Butryny. To nie tylko ciekawe miejsce pod względem geograficznym, z ciekawą historią i otoczone ładnymi widokami. To także Karczma Bartbo, a w niej podróż do zapomnianych smaków pogranicza Warmii i Mazur.
- Erotik studio Wien – Erotikspiele für Singles und Paare - 26 Oktober 2020
- Patelnia niezbędne akcesorium w każdej kuchni - 8 Oktober 2020
- Erotik studio Wien – Lernen Sie die Geheimnisse der Kunst der Massage - 28 November 2019